Ubiegłoroczny rekord pobity, wkońcu pogoda dopisała chociaż niecałkowicie po południu popsuła się i zaczął padać deszcz ale najważniesze był rano gdy wyruszałem na trasę z zamiarem pobycia poprzedniego rekordu przejechanych km w ciągu dnia. Przez większą część trasy towarzyszył mi niesprzyjający wiatr ale za to słoneczko świeciło pięknie
Witam
Mam na imię Radek:) ajj po przerwie ponownie powracam na bikestats.pl:) mam nadzieję, że czas pozwoli i będę mógł regularnie jeździć rowerkiem co bedzię owocowało wpisami na blogu:) pzdr